Po raz 11 zjechało do Wrześni ponad trzystu nauczycieli, dyrektorów szkół, przedstawicieli samorządów, instytucji edukacyjnych i ośrodków naukowych oraz przedstawicieli Ministerstwa Edukacji, kuratoriów z różnych zakątków Polski, a także goście z Turcji i Norwegii, by uczestniczyć w konferencji popularno-naukowej Lepsza Edukacja. Organizatorami konferencji jest Urząd Miasta i Gminy we Wrześni wraz z Samorządową Szkołą Podstawową nr 6 we Wrześni oraz Starostwem Powiatowym we Wrześni.

Tradycyjnie pierwszy dzień konferencji wypełniony był wykładami zaproszonych gości. Największe uznanie słuchaczy zyskał prof. Henryk Mruk, który omawiał „Metody nauczania na usługach wspólnego dobra”. Zdaniem profesora – W XXI wieku najważniejsza jest edukacja. Powinna ona powodować rozwój świadomości.  Wybór sposobów działania zależy od postawionego celu. Stawiając dobro wspólne jako sens rozwoju społeczeństw, należy szukać metod, które pozwolą ten cel osiągnąć. Będą zatem one miały charakter służebny wobec rozwoju świadomości ludzi, w ich działaniach na rzecz tworzenia lepszego świata. Sprzyjać temu będą właściwe techniki myślenia oraz zdobywanie własnych doświadczeń praktycznych. To one powodują, że zwiększa się skuteczność działania jednostek na rzecz dobra osobistego i wspólnego. Umiejętne łączenie wymiarów teoretycznych z kwalifikacjami praktycznymi to podstawa zdobywania wiedzy oraz odpowiedzialnych, praktycznych zachowań w sferach gospodarczej i społecznej. Wspólne dobro to troska o ekosystem oraz harmonię rozwoju osobistego. W racjonalny sposób należy szukać metod, które umożliwią osiąganie dobra wspólnego we wszystkich wymiarach, czyli duchowym, humanitarnym i materialnym.

Prof. Henryk Mruk mówił też o odpowiedzialności za przyszłe pokolenia, jaki spoczywa na nauczycielu, który powinien mieć odpowiedni autorytet.

Nie tylko nowoczesne technologie, które zdominowały współczesny świat decydują o rozwoju edukacji. Na rolę i potrzebę eksperymentu, który musi towarzyszyć teorii zwrócił uwagę gość z Norwegii – Inge Christie z Uniwersytetu Stavanger.

Dr Zuhal Yimaz Dogan – koordynatorka projektu z Doğa Schools w Turcji prezentowała specyfikę swojej szkoły łączącej nowoczesne technologie z naturą. Duży nacisk jest położony na doświadczenia i eksperymenty związane ze środowiskiem naturalnym, a hasłem przewodnim jest dewiza: „Szczęśliwe dzieci uczą się lepiej” oraz „Natura jest najlepszym nauczycielem”.

O potrzebie wprowadzania zmian nie tylko technologicznych ale także mentalnych i wzajemnych relacjach pomiędzy szkołą, uczniami i rodzicami mówiła Ewa Radanowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Radowie Małym.

O konieczności uczenia się przy pomocy nowoczesnych zdobyczy techniki, co pozwala zrozumieć starszym młodsze pokolenie, mówił Lech Wikaryjczyk. Jakie możliwości posiada sztuczna inteligencja i jakich potrafi dostarczać odpowiedzi – przekonywał Piotr Psyllos. Zjawisko patostreamingu wśród młodzieży i jego konsekwencje omawiał dr Paweł Nowak z Uniwersytetu Łódzkiego.

Konferencja pierwszego dnia odbywała się w Centrum Badań i Rozwoju Nowoczesnych Technologii w Grzymysławicach i zakończyła debatą z udziałem prelegentów i zaproszonych gości.  Z jej przebiegiem i efektami zapoznało się już ok. 20 tys. internautów śledzących relacje w Internecie (https://tiny.pl/t6szg i https://tiny.pl/t6szx ).

Drugi dzień miał charakter zajęć warsztatowych. Przeprowadzone zostały w Samorządowej Szkole Podstawowej nr 6 we Wrześni. Poprzedzone były OPEN SPACE TECHNOLOGY, na temat „Telefony a rozwój i edukacja młodych”. W otwartej sesji, którą prowadziła Aleksandra Chodasz, zgodnie z zasadami unikalnej formuły, która została stworzona przez Harrisona Owena w Stanach Zjednoczonych, każdy na partnerskich zasadach mógł zabrać głos, dyskutowano o różnych aspektach wpływu telefonów komórkowych na rozwój i edukację dzieci i młodzieży. W kręgu zasiadło ponad dwustu uczestników, którzy po zaproponowaniu 15 tematów w grupach problemowych dzielili się doświadczeniami z pracy we własnych placówkach oświatowych i zastanawiali m.in. czy jest sens demonizować wpływ telefonów komórkowych na zmiany w mózgach młodych ludzi? Według jakich zasad korzystać ze smartfonów w szkole? Jeśli nie telefon, to co mogą robić uczniowie na przerwach? Kto i jak zarabia na naszej uwadze, którą skupiają nowe technologie? Jedna z osób postulowała nawet: „Precz z papierowymi kartkówkami”. Uczestnicy (głównie nauczyciele i dyrektorzy szkół) podzielili się na zwolenników i przeciwników korzystania z telefonów komórkowych w szkołach. Efektem prawie 3-godzinnych dyskusji w grupach roboczych były raporty przygotowane przez poszczególne sekcje. Była to prawdziwa burza mózgów. Podsumowania dokonała prowadząca to nietypowe spotkanie przy kawie i poczęstunku.

Następnie uczestnicy udali się na wybrane przez siebie warsztaty. W tym roku było aż 12 grup tematycznych i z pewnością każdy mógł wybrać coś dla siebie, począwszy od gry w karty Grabowskiego aż po projektowanie rzeczywistości w technologii 3D. Były też zajęcia zorganizowane dla najmłodszych uczniów SSP nr 6 – kodowanie na dywanie czy nauka języka angielskiego z przyjacielem robotem. Nieco starsi konstruowali wraz z norweskim profesorem papierowe rakiety, a następnie pod ciśnieniem wystrzeliwali je, sprawdzając siłę nośną własnoręcznie wykonanych modeli. Można też było podziwiać rozłożoną na 24 metrach kwadratowych panoramę XIX-wiecznego Kołobrzegu „wydrukowanego” na drukarkach 3D.

Janusz M. Molenda